Samochód z napędem alternatywnym oznacza nie tylko niższe koszty eksploatacji, ale również – co jest nie mniej istotne – wzmacniają wizerunek firmy posiadającej flotę takich pojazdów. Dlaczego polscy przedsiębiorcy decydują się na ekologiczne napędy?

 

Jak podkreślają specjaliści z Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych – do tej pory mieliśmy do czynienia głównie z silnikami spalinowymi, które były napędzane ropą naftową i gazem. Obecne zmiany na rynku motoryzacyjnym idą w kierunku energii elektrycznej i wodoru. Zmiany w świadomości kierowców potwierdzają dane przygotowane przez LMC Automotive – na koniec dziewiątego miesiąca 2017 roku udział samochodów z silnikami Diesla na całym rynku samochodów nowych Europy Zachodniej wyniósł 45,3 proc. To około 4,4 pp. mniej niż w analogicznym okresie – czytamy w opracowaniu przygotowanym przez SAMAR. W samym wrześniu udział aut zasilanych olejem napędowym zmalał o 5,4 pp do poziomu 42,5 proc.

Rynek samochodów hybrydowych mocno w  górę

„Prowadzimy obserwację na rynku paliw alternatywnych i przeprowadziliśmy badania pod kątem ilości takich pojazdów znajdujących się w ofercie koncernów obecnych na polskim rynku. Możemy z dumą powiedzieć, że w tej chwili oferowanych jest ponad 40 modeli aut z segmentu pojazdów z napędem elektryczno-konwencjonalnym i elektrycznym. W 2016 roku tych pojazdów było zaledwie kilkanaście” – podkreśla Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.

Zgodnie z danymi SAMAR, w pierwszym półroczu 2017 roku zarejestrowano w Polsce ponad 8,5 tys. samochodów z napędem hybrydowym. To o 90 proc. więcej niż w tym samym okresie 2016 roku. Największą popularnością cieszyły się hybrydy Toyoty i Lexusa. W podanym okresie zarejestrowano 7979 hybryd Toyoty oraz 882 Lexusa. Na kolejnych miejscach znalazła się Kia (217 egz.), BMW (109 egz.), Hyundai (107 egz.) i Infiniti (71 egz.).

W okresie od stycznia do czerwca 2017 roku najczęściej rejestrowanym samochodem hybrydowym pozostał niezmiennie Auris Hybrid (2255 rejestracji). Na drugim miejscu znalazł się nowy crossover Toyota C-HR Hybrid (2232), natomiast trzecie i czwarte miejsce przypadło RAV4 Hybrid i Yarisowi Hybrid. Na kolejnych 5. i 6. miejscu uplasował SUV Lexus NX (336 egz.) i Lexus CT (270 egz.). Jedyne dwa modele innego producenta niż Toyota Motor Corporation, które znalazły się w pierwszej dziesiątce, to Kia Niro na 7. miejscu (217 egz.) i Hyundai IONIQ na 9. pozycji (107 egz.). Miejsce 8. zajął Lexus RX (209 egz.), a 10. miejsce zajął Prius (90 egz.).

Samochody elektryczne – zgodnie z danymi Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA – nadal cieszą się w Polsce znikomym zainteresowaniem. W pierwszym półroczu 2017 roku Polacy kupili 400 aut z takim napędem (wzrost rok do roku o jedną trzecią).

Firmy opierające swoje floty na napędach ekologicznych obecnie decydują się najczęściej na zakup samochodów z napędem hybrydowym. Oprócz niewielkiego zużycia paliwa oraz niskich kosztów utrzymania – hybrydy pozbawione są kosztownych w naprawie części, takich jak sprzęgło, koło dwumasowe, turbosprężarka czy filtr cząstek stałych – zaletą takich aut jest wysoka wartość odkupu, tak ważna w przypadku leasingu lub wynajmu długoterminowego, oraz nowoczesny i proekologiczny wizerunek firmy.  

„Całkiem niedawno został przedstawiony projekt dotyczący elektromobilności w Polsce i obecnie wszyscy dążą w kierunku rozwoju samochodów z napędem elektrycznym. Warto jednak zauważyć, że nasza infrastruktura nie jest jeszcze gotowa na ten krok. Dlatego też zdecydowaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będą samochody z napędem hybrydowym. Ta technologia jest czymś na kształt pomostu pomiędzy samochodami z napędem konwencjonalnym a elektrycznym. Problemem w przypadku tych ostatnich, oprócz wspomnianego braku infrastruktury, jest wciąż wysoka cena. Stąd pomysł, żeby naszą usługę wynajmu samochodów na minuty oprzeć właśnie na samochodach hybrydowych” – mówi Leszek Leśniak, dyrektor projektu Panek CarSharing.

Udział firm w rejestracji nowych samochodów osobowych wzrósł w pierwszym półroczu o 20,8 proc. (167,3 tys. rejestracji), podczas gdy udział wśród klientów indywidualnych zwiększył się o 10,4 proc. (79,7 tys. rejestracji) – pokazują dane opracowane przez KPMG i PZPM. Co więcej, jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, we wrześniu odnotowano rekord sprzedaży – udział firm w rejestracjach samochodów wyniósł 73 proc. (wzrost rok do roku o 16,85 proc.) i jest to najwyższy miesięczny udział firm w całej notowanej historii rejestracji samochodów osobowych w Polsce.