Wodorowe
Toyota Mirai odniosła spektakularny sukces podczas swojego sportowego debiutu. Artur Prusak i Thierry Benchetrit, mistrzowie świata serii FIA Alternatywnych Energii 2015 i 2016, wywalczyli zwycięstwo w rajdzie e-Rallye Monte Carlo za kierownicą wodorowego sedana Toyoty. Samochód pokonał ponad 1000 km po górzystej trasie między Fontainebleau i Monako, emitując wyłącznie parę wodną.
E-Rallye Monte Carlo 2016 to pierwsza edycja rajdu zeroemisyjnych samochodów, zorganizowanego przez Automobile Club Monaco według przepisów FIA. W imprezie wzięło udział 10 różnych modeli aut elektrycznych i wodorowych 7 marek. Na linii startu stanęły 34 załogi z 8 europejskich krajów.
Francuski oddział Toyoty wystawił trzy wodorowe Mirai. Jednym z nich wystartowali Artur Prusak i Thierry Benchetrit, zwycięzcy Mistrzostw Świata Alternatywnych Energii FIA w sezonach 2015 i 2016, a także rajdu Monte-Carlo Énergies Nouvelles w 2013 roku. Na co dzień polsko-francuski zespół bierze udział w rajdach za kierownicą Toyoty Prius.
„Najwyższe miejsce na podium w rajdzie e-Rallye Monte Carlo to dla nas podwójny powód do radości. Zwyciężyliśmy w pierwszej edycji imprezy, która otworzyła nowy rozdział w historii motorsportu. Był to jednocześnie pierwszy start w rajdzie samochodu napędzanego wodorowymi ogniwami paliwowymi – skomentował Artur Prusak. – Toyota Mirai sprawdziła się świetnie na całej trasie. Auto jest komfortowe, mocne i oszczędne. Bardzo dobrze sobie radziło z utrzymaniem stałego tempa i niskiego zużycia wodoru zarówno na autostradzie, jak i na krętych górskich drogach. Dzięki temu uzyskaliśmy najlepszą punktację, pozostawiając konkurencję daleko w tyle. Nawet w warunkach rajdowych Mirai udowodnił, że może przejechać ponad 500 km na jednym tankowaniu”.
Z numerem 1 na linii startu stanął Mirai przekazany przez Toyotę France firmie Air Liquide. Poprowadził go Georges Marsan, mer Monako, który zajął 6. miejsce w tabeli. „Jestem bardzo szczęśliwy, że razem z moim zastępcą, Jacques’em Pastorem, mogę uczestniczyć w pierwszej edycji e-Rallye Monte Carlo za kierownicą Toyoty Mirai – oświadczył Georges Marsan. – Naszym udziałem w tym wyścigu potwierdzamy zaangażowanie merostwa Monako na rzecz ekologicznej mobilności i zapewniamy nasze wsparcie dla rozwoju samochodów z wodorowymi ogniwami paliwowymi".
Trasa rajdu przebiegała z Fontainebleau do Monako na dystansie 1000 km. Impreza trwała od 12 do 16 października. Firma Air Liquide dostarczyła mobilną stację tankowania wodoru. Podobna stacja działa w Paryżu, w Pont de l’Alma, od listopada 2015 r. Napełnianie zbiorników trwa od 3 do 5 minut, podobnie jak w przypadku konwencjonalnego samochodu z silnikiem benzynowym lub Diesla.
Toyota Mirai jest pierwszym masowym sedanem napędzanym wodorowymi ogniwami paliwowymi. Auto zadebiutowało w grudniu 2014 roku w Japonii. Obecnie jest dostępne także w Stanach Zjednoczonych oraz w siedmiu państwach europejskich: w Niemczech, Danii, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Norwegii, Belgii i Holandii.
Samochód jest napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 154 KM i momencie obrotowym 335 Nm, dostępnym od chwili ruszenia. Mirai przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,6 s i osiąga maksymalną prędkość 178 km/h. Wodór przechowywany w specjalnych zbiornikach o pojemności 12,4 l łączy się z tlenem w ogniwach paliwowych, uwalniając energię. W pełni zatankowane zbiorniki mieszczą 5 kg wodoru pod ciśnieniem 700 barów. Pojazd zużywa średnio 0,76 kg wodoru na 100 km, a jego zasięg na jednym tankowaniu wynosi od 500 do nawet 700 km.